
Edward Baldys był wulkanem energii. Jego pojawienie się na imprezach z nieodłącznym aparatem fotograficznym, było zawsze nierozerwalnie związane z uśmiechem, żartem i pozytywnymi emocjami. Znajdował czas na rozmowę, często przerywaną witaniem się z niezliczoną grupą znajomych. Bo znali go wszyscy.
W latach 70-tych był aktywnym twórcą leszczyńskiej sceny muzycznej. Śpiewał między innymi w zespole Patent. Udzielał się w Teatrze Satyryków. Później przez wiele lat był DJ-em i wodzirejem tworząc doskonale zapamiętaną postać ,,Edy Bady''. Imprezy prowadził cały czas - to był jego żywioł.
Przez wiele lat pracował także jako fotoreporter dla gazety ABC. Był z nią nierozerwalnie kojarzony i choć od kilkunastu miesięcy korzystał z emerytury, ciągle aktywnie wspierał redakcję. Nie mógł bez tego żyć. 17 września cieszył się ze swoich 69 urodzin.
Edi na zawsze pozostanie w naszej pamięci.